Odpowiadasz na:

TOMED -nadzieja na wyleczenie

Pana Tomka znamy od 2002r. Pomógł odzyskać sprawnosc całej mojej rodzinie.Rehabilitował córkę.Męża czterokrotnie postawił -dosłownie na nogi bo z powodu problemów w kręgosłupie,nie mógł chodzić.rozwiń

Pana Tomka znamy od 2002r. Pomógł odzyskać sprawnosc całej mojej rodzinie.Rehabilitował córkę.Męża czterokrotnie postawił -dosłownie na nogi bo z powodu problemów w kręgosłupie,nie mógł chodzić.
Sesje u Pana Tomka,to nie były wizyty ,jak u lekarza,tylko konkretna praca nad chorym,aż do momentu uzyskania przez niego sprawności.
W2012 r doznałam powikłań po rwie udowej (uszkodzenie nerwu udowego i konflikt z lewym korzeniem nerwowym L3 ,częściowy zanik grupy przedniej mięśni uda ).
Koszmarny ból i nieprzespane noce.
Korzystałam oczywiście z porad specjalistów (neurolog ,neurochirurg).Nie potrafili mi pomóc.Coraz bardziej pogłębiał się bezwład nogi .
I wówczas zwróciłam się do Pana Tomka.Wiedziałam ,że mogę Mu zaufać.Faktycznie ,mimo obłożenia ,zaraz znalazł dla mnie miejscie pochylił się nad moim cierpieniem .Po zastosowaniu kilku zabiegów terapii manualnej ,zaczęłam chodzić..Potem była rehabilitacja.Dzisiaj poruszam się bez problemu.Oczywiście mam słabsze chwile ,wtedy korzystam z pojedynczych zabiegów.Nigdy Pan Tomek nie zostawił mnie bez pomocy .Jestem bardzo wdzięczna Panu Tomkowi i oczywiście całemu zespołowi TOMEDU.
Gorąco polecam wszystkim znajomym.

zobacz wątek
7 lat temu
~Gabriela i Marian

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry