Odpowiadasz na:

rewelacja

Większość z nas, miłośników kulinarnych podróży, ma swoją ulubioną restaurację, do której wraca często i systematycznie. Takim moim miejscem w Gdyni jest Santorini. Nigdy, jak dotąd, nie zawiodłem... rozwiń

Większość z nas, miłośników kulinarnych podróży, ma swoją ulubioną restaurację, do której wraca często i systematycznie. Takim moim miejscem w Gdyni jest Santorini. Nigdy, jak dotąd, nie zawiodłem się na serwowanej tamże greckiej kuchni, klimacie jak również obsłudze. Jedyny minus to niewielka, choć w godzinach poza szczytem odwiedzalności, przyjemnie kameralna, powierzchnia lokalu. Ale na to, niestety, ciężko zaradzić na ulicy Świętojańskiej. Lokal zdecydowanie godny polecenia, jakością serwowanych dań bijący na głowę wiele bardziej przestronnych, stworzonych z większym rozmachem restauracji w Gdyni.