Odpowiadasz na:

Emilia i Michał - opinia

11 listopada. Tygle na wynos. Obsługa złoto. Bardzo szybko, sympatycznie i pysznie. Brioszka z rwaną gęsiną - coś fantastycznego. W jej prostocie siła, jeśli ktoś pokochał portugalską bifanę, tu... rozwiń

11 listopada. Tygle na wynos. Obsługa złoto. Bardzo szybko, sympatycznie i pysznie. Brioszka z rwaną gęsiną - coś fantastycznego. W jej prostocie siła, jeśli ktoś pokochał portugalską bifanę, tu pozna polską odpowiedź na to cudo. Rogale Marcińskie - ogromne, na bogato wypełnione dodatkami, świeże, mimo że kupiliśmy 2 ostatnie :) po prostu nieprzyzwoicie pyszne.
Kasztany prażone - w takiej wersji jeszcze nie jedliśmy ale było nam bardzo smutno gdy porcja się skończyła. Nawet bagietka z własnego wypieku była wyjątkowa. Nawet dzisiaj wygląda i smakuje świeżo. Jednym słowem czekamy na ponowne otwarcie restauracji by sprawdzić co Tygle mają do zaproponowania w normalnych warunkach. Brawo!

zobacz wątek
3 lata temu
~Emilia i Michał

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry