Re: A może by tak zmienić określenie gminy?
Jeżeli wolisz pleść tylko w internecie i od 14 lat trollować to twoje prawo, ale nie dziw się, że gmina traktuje cię jak trolla.
Skąd niby policja ma wiedzieć, że ktoś wiezie tira pustaków na...
rozwiń
Jeżeli wolisz pleść tylko w internecie i od 14 lat trollować to twoje prawo, ale nie dziw się, że gmina traktuje cię jak trolla.
Skąd niby policja ma wiedzieć, że ktoś wiezie tira pustaków na budowę? Mają stać całymi dniami za rogiem? Idę o zakład, że deweloperzy nie mają zgód od władz gminy na wjazd pomimo zakazu. To w interesie samych mieszkańców danej ulicy jest pilnowanie takich spraw. Żurawicz też nie będzie stał i spisywał kto łamie przepisy. Wiem, że łatwiej wylewać krokodyle łzy na forum, ale do niczego to nie prowadzi. A policja przyjeżdża. Wiem, bo dzwoniłem, gdy jeden cwaniaczek TIRem zaparkował na chodniku przed Algidą. Przyjechali po 15 minutach i skasowali delikwenta.
"Pomijając deweloperów"??? W mojej okolicy nie ma deweloperów i droga jest dobra, a porównując z innymi banińskimi drogami nawet bardzo dobra. Przypadek? Zastanów się i sam sobie odpowiedz.
W krajach europejskich frekwencja wyborcza wynosi powyżej 90%, a u nas? Widać nie jesteśmy w Europie z całymi tego konsekwencjami.
Jest wręcz KARYGODNE, że gmina nie zmusza deweloperów do naprawy rozwalonych przez nich dróg. Mam nadzieję, że Żurawicz odpowie za to w nabliższych wyborach.
zobacz wątek
