Po remoncie widownia prezentuje się zauważalnie przyjemniej dla oka, ale same siedzenia idealnie wyprofilowane to nie są ;) Odnoszę wrażenie, iż stare były wygodniejsze.
Być może się nie znam, ale czy nagłośnienie teatru nie jest trochę liche? siedząc nie idealnie na środku widowni doskonale słyszę jak muzyka i wokal kłuje mnie z jednego punktu (podwieszone nad sceną głośniki), poza tym odnoszę wrażenie, że jest za głośno w stosunku do kubatury widowni - mam często problemy ze zrozumieniem wokalu w najgłośniejszych momentach i po prostu bolą mnie uszy.