Odpowiadasz na:

Re: A p e l o kierunkowskazy...i zachowanie na skrzyżowaniach

Cóż mogę dodać do tych tendencji do wpuszczania: to jest jakaś mania - "kultura jazdy" ? nie bardzo...!
Podam porównanie: to jest tak jak z używaniem klaksonu - gdy będziemy go używać do... rozwiń

Cóż mogę dodać do tych tendencji do wpuszczania: to jest jakaś mania - "kultura jazdy" ? nie bardzo...!
Podam porównanie: to jest tak jak z używaniem klaksonu - gdy będziemy go używać do nawoływania kogoś to przestanie być to symbolem ostrzegawczym i co raz mniej będzie zwracać uwagę na te sygnały .
Tak samo z wpuszczaniem - im więcej będzie wpuszczających tym bardziej zatrze się znaczenie znaku A-7 i często wjeżdżający z podporządkowanej będą uznawać to za normalny stan, drogowy porządek dzienny - zwanym "stosowaniem kultury jazdy" - w życiu się z tym nie zgodzę!!

Korek na Morskiej latem 2009 w stronę Rumi: Pani kierowca chce włączyć się do ruchu ze stacji benzynowej - wjeżdżam już na te skrzyżowanie 20km/h a Ona nie spoglądając wogóle na mnie wjeżdża pode mnie... - mój klakson (*zgodnie z kodeksem), szyba w dół - moje pytanie: co Pani robi? Odp: Panie..., okazałby Pan troszkę kultury...! Kumacie?
Ludzie to jest paranoja - nie dążmy do tego, bo wybaczcie kobietki, ale ja się nie staram o wasze względy na drodze a w ruchu drogowym obowiązuje wymagane wszędzie przez Was równouprawnienie!! :)

zobacz wątek
14 lat temu
~ciekawy

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry