Ja nie mam takich miłych wspomnień z tamtych czasów szkoły, dziś wiem, że byłam gnębiona przez matematyczkę Panią Lewandowską dzięki której znienawidziłam matematykę.
Pani Lewandowska...
rozwiń
Ja nie mam takich miłych wspomnień z tamtych czasów szkoły, dziś wiem, że byłam gnębiona przez matematyczkę Panią Lewandowską dzięki której znienawidziłam matematykę.
Pani Lewandowska uważała, że nadaję się do szkoły jubilerskiej . A ja skończyłam studia, studia podyplomowe. Nigdy nie można przekreślać swoich uczniów bo można im zrobić wielką krzywdę. A tak poza tym to wkurzało mnie w tej szkole mycie schodów, noszenie mundurków, sprawdzanie tarczy. Była to szkoła iście babska. Miło wspominam Panią Wydrę Pana Benkowskiego.
zobacz wątek