Re: Absorbujące dziecko-już nie mam siły
~euzebiusz pier****sz takie głupoty ,że szok,tak najlepiej teraz jak się ma dziecko to powinnyśmy przywiązać je sobie do szyi i tylko być dla niego,nie zajmować się niczym i nikim tylko tym...
rozwiń
~euzebiusz pier****sz takie głupoty ,że szok,tak najlepiej teraz jak się ma dziecko to powinnyśmy przywiązać je sobie do szyi i tylko być dla niego,nie zajmować się niczym i nikim tylko tym dzieckiem, a ono i tak bedzie sie wydzierało bo takie poprostu jest.Ja syna miałam super grzecznego,posłusznego,miłego i wogle same superlatywy, i wtedy też wydawało mi się dziwne jak to matka nie moze sobie poradzić z dzieckiem-wystarczy tylko poświęcić dziecku czas i będzie ok, ze jak dzieci są niegrzeczne to jest to wina matki.
Po 3 latach urodziłam córeczkę-mała teraz ma 2, 6 lat i tak daje mi w kośc, ze bywały momenty że musiałam się pohamować żeby jej " nie udusić poduszką" albo żebym nie wyskoczyła z okna.A przecież wobec niej miałam takie same metody wychowawcze jak wobec syna-poświecam jej jeszcze wiecej czasu niż jemu.Z nią siedziałam w domu przez 1,5 roku, a z nim tylko 7 m-cy.Ona poprostu taka jest i licze ze kiedyś z tego wyrośnie bo jak nie to ja chyba umrę na nerwice .Dobrze ze mam prace!!!!!
zobacz wątek