Odpowiadasz na:

przeczytane

Debilizm Jajka
Rozmawiam sobie z Izą przez majka (mikrofon)
Jajko: My mamy egzaminy gimnazjalne 8 i 9
Iza: My mamy później. Dasz mi pytania?
BUAHAHA! My mamy taki debilizm od zawsze.... rozwiń

Debilizm Jajka
Rozmawiam sobie z Izą przez majka (mikrofon)
Jajko: My mamy egzaminy gimnazjalne 8 i 9
Iza: My mamy później. Dasz mi pytania?
BUAHAHA! My mamy taki debilizm od zawsze. Na przykład ABSY.
Absy to pewna choroba. Pojawia się w momencie kiedy ktoś nie ma netu, a wcześniej miał. I trzęsą mu się ręce i całe ciało. I wtedy się mówi naukowo, że on ma Absy. I teraz jak nam (Izie i mnie) trzęsą się ręce (najczęściej ze śmiechu) to mówimy że mamy Absy. Dzisiaj tez tak było. Wspominałyśmy to jak wpadłam pod szafę. Kiedy byłam niemowlęciem to miałam prawidłowe odruchy. To znaczy że jak ktoś nade mną klasnął to ja się podrzucałam (sobą znaczy się). I jak tak się podrzucałam, to wpadłam pod szafę, i to tak nieszczęśliwie, że mi się główka zaklinowała! Nie można mnie było wyciągnąć. Wszyscy mnie ciągnęli za główkę, a ona nie chciała wyjść i podobno cała szafa za mną leciała. Więc tata się zaparł noga o szafę i ciągnie. Ale dalej nic... Więc wezwano Tadka (miał wtedy 5 lat). Tadek kiedyś przeżył podobna przygodę i liczono (ale się przeliczono), że będzie wiedział co robić. Tadek podobno chciał przyspawać szafę do podłogi, ale i tak w końcu ją podniósł (i opuścił z powrotem w to samo miejsce...). I co było potem? Nic...Ja rosłam, a szafa razem ze mną... (Iza nawet twierdzi, ze później podniosłam główkę i szafa spadła mi na nogi ale to mało prawdopodobne) :] Niektórzy tego nie czają. Ania dostała ode mnie z całej siły w kręgosłup, a potem tata mi podstawił nogę. Powinniście wiedzieć że ja już tak czasem mam. I jest to prawdopodobnie wina Absy, albo nawet mojej spłaszczonej w niemowlęctwie główki. Jedyne pocieszenie w tym, że mam teraz SWOJE Święta. Jutro zrobię z siebie pisankę i może nawet żeby to uwiecznić zrobię sobie fotkę i pokaże ja na tym blogu?

zobacz wątek
16 lat temu
~ace

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry