Widziałam dziś nową reklamę Agaty, gdzie dziecko podbiega do sprzedawcy i kopie go w nogę, po czym ucieka. Matka nie reaguje na dzieci puszczane samopas, na incydent też nie reaguje, natomiast...
rozwiń
Widziałam dziś nową reklamę Agaty, gdzie dziecko podbiega do sprzedawcy i kopie go w nogę, po czym ucieka. Matka nie reaguje na dzieci puszczane samopas, na incydent też nie reaguje, natomiast sprzedawca też zero reakcji, uśmiecha się dalej i nie przerywa monologu.
Czy to oznacza że Agata pozwala sobie na kopanie swoich sprzedawców w tyłek i oczekuje od nich żeby się jeszcze podczas tej czynności usmiechali? Pochwała braku szacunku, brak reakcji na napaść, klient ponad pracownika....
Czy może ja tą reklamę źle odebrałam?
zobacz wątek