Byłyśmy z koleżankami w Śliwce w kompot w Sopocie i jakie bylo nasze zdziwienie gdy zobaczylysmy w Gdańsku . Jest wiecej miejsca, obsluga rownie sympatyczna jak w Sopocie. Obslugiwala nas pani Justyna, bardzo mila i dopytywala czy wszystko ok, inne kelnerki jak widzialy nasz wzrok tez podchodzily i pytaly czy czegos potrzebujemy. Serio to się nazywa obsluga. Jedzenie przepyszne a deser panna cotta na baileysie... Niebo w gębie. Gorąco polecam to miejsce.