Trojmiejskie lotnisko
"Czy zmienilo sie cos w Rebiechowie?
Czy dalej prowincja i odprawa z czasow PRL.
Szczegulnie utkwily mi w pamieci dwie olewajace wszystkich brzydoty z LOT-u, Agnieszka Furtok i Malgorzata...
rozwiń
"Czy zmienilo sie cos w Rebiechowie?
Czy dalej prowincja i odprawa z czasow PRL.
Szczegulnie utkwily mi w pamieci dwie olewajace wszystkich brzydoty z LOT-u, Agnieszka Furtok i Malgorzata Markiz.
Kiedy tak naprawde dolaczycie do tej Europy???"
obserwujac te osoby stojac w kolejce, zachowywaly sie one jeszcze gorzej w stosunku do innych, zwlaszcza dla tych z polskimi paszportami
Agentka przeczytaj jeszcze raz nikt nie ma pretensji do "zaplecza" (jak to stwierdzilas), lotnisko jest ciekawe i narazie zupelnie wystarczajace. Na palcach mozna policzyc przyloty i odloty, to obsluga i mentalnoosc ludzi tam pracujacych jest kula u nogi, rozmawialem z innymi pasazerami (nie mieszkajacymi w Polsce) i mieli takie samo zdanie. Niemile traktowanie i opieszalosc a takze brak kompetencji (nawet proste pytanie sprawia problemy) to podstawowe mankamenty. Przy takiej obsludze i przepustowosci wszystkie lotniska na zachodzie by sie kompletnie zakorkowaly. Negatywne opinie o Trojmiejskiej obsludze (zwlaszcza LOTu i opieszalych celnikow) juz gdzies czytalem (kilka miesiecy temu) i jak sie okazuje nic sie nie zmienilo na lepsze. Kompleksow niestety nie posiadam i trudno takze mnie gdzies zaszeregowac poniewaz jestem europejskim amerykaninem (nie warszawiakiem) i dalej mieszkam na dwoch kontynentach, ale nie w Polsce. Z tego co narazie obserwuje to cale szczescie!
zobacz wątek