Alchemik
wyobraz sobie ze dotarlo... przypadkiem, bo znalazlo sie w budynku "Solidarnosci" a nie tam gdzie powinno. Ale mila pani na portierni zadzwonila stamtad i powiadomila mnie. Mowisz ze zzera cie...
rozwiń
wyobraz sobie ze dotarlo... przypadkiem, bo znalazlo sie w budynku "Solidarnosci" a nie tam gdzie powinno. Ale mila pani na portierni zadzwonila stamtad i powiadomila mnie. Mowisz ze zzera cie ciekawosc... Nie mam pojecia jak ci to dostarczyc. Masz jakis pomysl? Pozdrowienia czekoladowe-
zobacz wątek