bardzo słaby spektakl
Żenująco niski poziom żartów - chyba, że kogoś śmieszy bekanie, wkładanie butelki między nogi czy fikanie koziołków na scenie, no ale na tego typu rozrywkę wybrałabym się raczej do cyrku. Dialogi...
rozwiń
Żenująco niski poziom żartów - chyba, że kogoś śmieszy bekanie, wkładanie butelki między nogi czy fikanie koziołków na scenie, no ale na tego typu rozrywkę wybrałabym się raczej do cyrku. Dialogi jałowe, historia nieciekawa, przewidywalna i nużąca, jednym słowem GNIOT.
Aktorzy próbowali jakoś ratować to przedstawienie i gdyby nie dobra gra, to pewnie wyszłabym już o pierwszym akcie. Wyszłam znudzona i zawiedziona, podobnie jak moi znajomi.
Miesiąc temu byłam w Teatrze Muzycznym na sztuce "okno na parlament" i to była naprawdę dobra komedia, którą mogę z czystym sumieniem polecić. Akt równoległy radzę omijać.
Do dziś nie wiem po co te kartony z panią Figurą? Miały to być "spektakl ze specjalnym udziałem Katarzyny Figury" - fajny chwyt marketingowy bo widz nie spodziewa się, że jej udział sprowadzi się do kartonowego zdjęcia na scenie....
zobacz wątek