Widok
Nefer
Tak --. Bardzo pozytywny . Chcialem tylko podkreslic tym cudzyslowem . A poza tym , ta wyobraznia --
... Ta sosenka wysmukla ..... ( czyzby zielona ?? )
Musze zwiekszyc expresje przekazu -- widac u Ciebie most tele. nie zadzialal -- Moze listownie ? (--cos wymyslilem ). ----- A tak mile mi sie marzylo :/
teraz gdy czytasz jest rano i jestes pewnie mocno zaspana --- milej wiec i wonnej kawy .
... Ta sosenka wysmukla ..... ( czyzby zielona ?? )
Musze zwiekszyc expresje przekazu -- widac u Ciebie most tele. nie zadzialal -- Moze listownie ? (--cos wymyslilem ). ----- A tak mile mi sie marzylo :/
teraz gdy czytasz jest rano i jestes pewnie mocno zaspana --- milej wiec i wonnej kawy .
Aik
Hm... pewnie czegos znowu nie wiem o tym obrazie, ale podoba mi sie i milo sie kojarzy po "Swiety Graal Swieta krew". Jak sie okaze, ze zle dziala, to go zdejme (ksero kolorowe). On wcale nie jest ponury!
Czekam na V tom "Kryminalnej historii chrzescijanstwa"- dojda do XII-XIIIwieku. Widziales?
Katarskie pozdrowienia, znowu z Odense:)
Czekam na V tom "Kryminalnej historii chrzescijanstwa"- dojda do XII-XIIIwieku. Widziales?
Katarskie pozdrowienia, znowu z Odense:)
Aik
Hm... pewnie czegos znowu nie wiem o tym obrazie, ale podoba mi sie i milo sie kojarzy po "Swiety Graal Swieta krew". Jak sie okaze, ze zle dziala, to go zdejme (ksero kolorowe). On wcale nie jest ponury!
Czekam na V tom "Kryminalnej historii chrzescijanstwa"- dojda do XII-XIIIwieku. Widziales?
Katarskie pozdrowienia, znowu z Odense:)
Czekam na V tom "Kryminalnej historii chrzescijanstwa"- dojda do XII-XIIIwieku. Widziales?
Katarskie pozdrowienia, znowu z Odense:)
Cathar Words
Aik- eee...to nie mialo byc 2 razy.
Nefer! Witaj! Jak dobrze miec tu znow nieograniczony czas...
Jeszcze dzis o 12 w poludnie bylam w Gdansku... osiagniecia cywilizacji robia wrazenie.
Co slychac? Niesmialo nadal czekam na list...^_^
Wiosenne pozdrowienia!
Ps.Aik... znalazlam miejscowosci na mapie... do jednej mozna sie dosc latwo dostac autokarem...
Nefer! Witaj! Jak dobrze miec tu znow nieograniczony czas...
Jeszcze dzis o 12 w poludnie bylam w Gdansku... osiagniecia cywilizacji robia wrazenie.
Co slychac? Niesmialo nadal czekam na list...^_^
Wiosenne pozdrowienia!
Ps.Aik... znalazlam miejscowosci na mapie... do jednej mozna sie dosc latwo dostac autokarem...
Alchemik
tak to prawda odrobine jestem zaspana kawe juz pilam (o 6) ale na rozruszanie ZKM zafundowalo awarie i musialam biec 1 przystanek co przy mojej fatalnej kondycji mozna zaliczyc do osiagniecia maratonu. Zielono to ja mam w glowie (tak niektorzy sadza), jesli chcesz aby twoj list dotarl w tym tygodniu musisz go dzis wyslac do niebieskiej. Od piatku znikne na jakis tydzien. A ty lubus kawe a jak tak to jaka? Zajrze tu troche pozniej, pozdrowienia-
Nirvano
Strasznie mi głupio, tym bardziej, że piszemy o czasie, a ja tak dłogo nie odpisywałem.
Do mnie przemawia fakt o względności czasu.Wkońcu Człowiek go wymyślł.
Kiedyś był czas słoneczny (ostatnio wyczytałem w pisemku Korwina Mike). I wszystko toczyło się jego tempem. A już w Cesarstwie Rzymskim zabrano się za zmiany i zamiast nowego roku wiosną, mamy go zimą. A potem powstał zegarek, a z czasem świat podzielono na strefy czasowe. By zegarek pana w Gdyni, wskazywał tą samą godzinę co zegarek pani w Zakopanym.
Czas jest różny dla ludzi i zwierząt. Dla dorosłych i dzieci. Czym jesteśmy starsi, tym mamy miej czasu do naszej śmierci, więcej z kolei go upłynęło od naszych narodzin. Przez co każdy rok wydaje nam się krótszy, choć odmierzamy go według tej samej miary.
Nasz miernik (zegarek) wystarczy wziąć w kosmos by zbzikował ; )
Zastanawia mnie fakt podróży, gdy jedziemy w nieznane, wszystko nas interesuje. Czas drogi, wydaje nam się dłuższy, niż gdy wracamy. Ale siedząc w domu i się nudząc czas nam leci wolniej. Może to kwestia oczekiwania, na coś, a więc także i planowania czegoś co ma się wydażyć. Zegarek zwiększył nam ilość żeczy które możemy za planować. A więc żyjemy przez to znacznie intensywniej, niż nasi przodkowie, mogący planujować raczej jutro, lub względnie podzielić dzień na 4 części. (Ostatnio zaczełem czytać Alvina Tofflera 'Szok Przyszłości', o przyspieszeniu, i o jeko konsekwencjach).
Ogromny Cmok, Łukasz
Do mnie przemawia fakt o względności czasu.Wkońcu Człowiek go wymyślł.
Kiedyś był czas słoneczny (ostatnio wyczytałem w pisemku Korwina Mike). I wszystko toczyło się jego tempem. A już w Cesarstwie Rzymskim zabrano się za zmiany i zamiast nowego roku wiosną, mamy go zimą. A potem powstał zegarek, a z czasem świat podzielono na strefy czasowe. By zegarek pana w Gdyni, wskazywał tą samą godzinę co zegarek pani w Zakopanym.
Czas jest różny dla ludzi i zwierząt. Dla dorosłych i dzieci. Czym jesteśmy starsi, tym mamy miej czasu do naszej śmierci, więcej z kolei go upłynęło od naszych narodzin. Przez co każdy rok wydaje nam się krótszy, choć odmierzamy go według tej samej miary.
Nasz miernik (zegarek) wystarczy wziąć w kosmos by zbzikował ; )
Zastanawia mnie fakt podróży, gdy jedziemy w nieznane, wszystko nas interesuje. Czas drogi, wydaje nam się dłuższy, niż gdy wracamy. Ale siedząc w domu i się nudząc czas nam leci wolniej. Może to kwestia oczekiwania, na coś, a więc także i planowania czegoś co ma się wydażyć. Zegarek zwiększył nam ilość żeczy które możemy za planować. A więc żyjemy przez to znacznie intensywniej, niż nasi przodkowie, mogący planujować raczej jutro, lub względnie podzielić dzień na 4 części. (Ostatnio zaczełem czytać Alvina Tofflera 'Szok Przyszłości', o przyspieszeniu, i o jeko konsekwencjach).
Ogromny Cmok, Łukasz
Eslarmonde
Czesc .. Witam w Danii . A teraz zaleglosci - troche za duzo czytasz . Tej ksiazki jeszcze nie mialem . Religii
zadnej nie warto analizowac , jeszcze bardziej nie warto
zagladac w historie ----- bo mozna stracic wiare . A kobietom mistykom, takim jak Ty, potrzebne jest oparcie
w idei . --Naprawde . Troche Cie znam (nie jez sie -tylko z monitora ) . Napisz jak sobie radzisz
pozdrowienia zawsze mile pomimo , ze czasem robisz do mnie wrrrrrrrr. :)
zadnej nie warto analizowac , jeszcze bardziej nie warto
zagladac w historie ----- bo mozna stracic wiare . A kobietom mistykom, takim jak Ty, potrzebne jest oparcie
w idei . --Naprawde . Troche Cie znam (nie jez sie -tylko z monitora ) . Napisz jak sobie radzisz
pozdrowienia zawsze mile pomimo , ze czasem robisz do mnie wrrrrrrrr. :)