Czasami kupuję ciasta czy pieczywo, bo blisko. Najbardziej zniechęca obsługa. Pomijam już to czy sympatyczna czy nie, ale dzisiaj trafiło mnie, jak pani sprzedająca w tych samych rękawiczkach najpierw zamiatała podłogę, a potem podawała pieczywo i ciasto, fuj :(