Widok
Alkohol - zrastanie kości ???
No i stało się. Hop, lot przez kierownice i złamany obojczyk z przemieszczeniem. Potem szpital, operacja polegająca na wstawieniu drutu usztywniającego.
Wyszedłem ze szpitala. Przez pierwszy tydzień codziennie wieczorami piłem alkohol (w celu poprawienia humoru i jako środek przeciwbólowy :-) Było to kilka piwek, czasami jakiś alc twardy i ostra zajepka. Po tygodniu dałem sobie spokój z chlaniem bo dowiedziałem się, że kości się nie zrastają jak sie pije % !!!!!! Minęły 4 tygodnie od operacji - poszedłem do chirurga z nadzieją na szybkie wyciągnięcie żelastwa z mego ciała. Okazało się (rentgen) że kość prawie wogóle się nie zrosła i muszę biegać z drutem i unieruchomionym stawem barkowym kolejne 4 tygodnie!!!!! :(
Może ktoś z Was miał podobne przejścia i wie jak się ma spożywanie alkoholu do zrastania kości?
Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam rowerzystów z 3miasta!
Wyszedłem ze szpitala. Przez pierwszy tydzień codziennie wieczorami piłem alkohol (w celu poprawienia humoru i jako środek przeciwbólowy :-) Było to kilka piwek, czasami jakiś alc twardy i ostra zajepka. Po tygodniu dałem sobie spokój z chlaniem bo dowiedziałem się, że kości się nie zrastają jak sie pije % !!!!!! Minęły 4 tygodnie od operacji - poszedłem do chirurga z nadzieją na szybkie wyciągnięcie żelastwa z mego ciała. Okazało się (rentgen) że kość prawie wogóle się nie zrosła i muszę biegać z drutem i unieruchomionym stawem barkowym kolejne 4 tygodnie!!!!! :(
Może ktoś z Was miał podobne przejścia i wie jak się ma spożywanie alkoholu do zrastania kości?
Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam rowerzystów z 3miasta!
Zrost złamanego, drutowanego obojczyka w 4 tygodnie ??? Raczej niemozliwe - więc nie ma co sie martwić. To zwykle trwa 2-3 miesiące i nie alkohol tu jest najważniejszy tylko to abys łapskiem nie ruszał. Pamiętaj też że jeśli kiepsko Ci się to zrosnie pogorszysz sobie zasięg ręki co może nawet utrudniać smiganie rowerkiem. A po wyjeciu drucików bedziesz musiał jeszcze sam zadbać o rehabilitację bo od tego momentu juz medycy nie beda się tobą interesować - na pocieszenie zostaje Ci, że na Nowy Rok bedziesz zdrów. :)))
Pablo napisał(a):
> Może ktoś z Was miał podobne przejścia
mial
dluuugo się zrasta, i zazwyczaj krzywo
> i wie jak się ma
> spożywanie alkoholu do zrastania kości?
największe ryzyko to to, że po większym spożyciu możesz zapomnieć, że masz coś w gipsie i wsiąść na rower :->
> Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam rowerzystów z 3miasta!
ja również
> Może ktoś z Was miał podobne przejścia
mial
dluuugo się zrasta, i zazwyczaj krzywo
> i wie jak się ma
> spożywanie alkoholu do zrastania kości?
największe ryzyko to to, że po większym spożyciu możesz zapomnieć, że masz coś w gipsie i wsiąść na rower :->
> Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam rowerzystów z 3miasta!
ja również