Odstawiłem do nich auto po uderzeniu w tył. Ponieważ była to szkoda likwidowana z OC sprawcy mieli ocenić czy doszło do naruszenia konstrukcji belki pod zderzakiem - nic nie stwierdzili. Skończyło się tylko na lakierowaniu zderzaka - tak też w gotówce wypłacił odszkodowanie ubezpieczyciel sprawcy. Przy odbiorze auta nagle cena usługi zwiększyła się w stosunku do wartości wcześniej uzgodnionej bez specjalnie uzasadnionej przyczyny.
Przy okazji bytności w innym warsztacie wyszło że mam jednak prawdopodobnie cofniętą belkę pod zderzakiem a lakier na zderzaku zaczyna pękać. Porażka.