Re: Amlux pokojowa w golden tulip
Praca ciężka i niewarta 7zł/h. Nie dziwota, że wszyscy po kolei odchodzą. Nikt nie wytrzymuje ani fizycznie, ani psychicznie.
Normą jest zostawanie po godzinach. "To nie jest nasza wina, że...
rozwiń
Praca ciężka i niewarta 7zł/h. Nie dziwota, że wszyscy po kolei odchodzą. Nikt nie wytrzymuje ani fizycznie, ani psychicznie.
Normą jest zostawanie po godzinach. "To nie jest nasza wina, że się nie wyrabiacie! Tu jest odpowiedzialność zbiorowa!". Powrót do domu o 19-20 to norma. Mało tego! Nadgodziny robimy ZA DARMO. KPINA! Nikt nas nie słucha, jak się któraś wychyli?! TO LECI. Nie ma pracy od razu! Zwalniają za byle co i są przekonani, że znajdą kolejnych zdesperowanych i naiwnych ludzi do pracy.
Od początku funkcjonowania hotelu wszystkie szmaty były tylko płukane w wodzie. Sprzątało się brudnymi i śmierdzącymi ścierkami! Od kilku dni dopiero są wysyłane do pralni. Nie można się doprosić o wolne, niektóre panie harują po 7 dni w tygodniu i nie mają czasu zobaczyć się z własnym dzieckiem! Wyjście na przerwę w trakcie pracy graniczy z cudem.
Moja osobista opinia - państwo "Housekeeping supervisors" traktują wszystkich jako o wiele gorszych od siebie - jak te śmieci, które wyrzucamy. A szkoda, bo powinna panować miła atmosfera.
Generalnie? Niemiło i nie na dłuższą metę. Praca dla desperatów mających nóż na gardle i nie mających co do gara włożyć.
Nie dajcie się na to nabrać! Może jak wszyscy się tam zbuntują albo przestaną mieć chętnych do pracy to się ogarną!
zobacz wątek
12 lat temu
~Wyrzucona z pracy bez powodu