Jeśli ktoś całe życie nie wierzył w magię, to już od pierwszej wizyty u Pani Moniki zacznie. Stomatologia w jej rękach nie ma nic wspólnego z bólem, krzykiem czy strachem. To sztuka wykonywana wiertłem w najdelikatniejszy i najprecyzyjniejszy sposób jaki można sobie wyobrazić. Przekonajcie się Państwo sami.