Nie polecam tego weterynarza. Prawdopodobnie pracują tam dwaj Panowie więc nie wiem który "leczył" mojego kota. Niestety mój kot zachorował w pierwszy dzień świąt, więc szukałam lecznicy otwartej całodobowo. Fakt, że obsługa jest sympatyczna i wizyta nie trwała zbyt długo, ale niestety mizerne efekty z tego leczenia. Rozumiem, że liczą sobie więcej za wizytę, ponieważ pracują całodobowo, ale wydaje mi się, że w moim przypadku było to celowe ściąganie pieniędzy. Za pierwszym razem(pierwszy dzień świąt) mój kot dostał 3 zastrzyki co kosztowało 70 zł. Następnego dnia(drugi dzień świąt) dostał już tylko 2 za 40 zł, a trzeciego dnia(niedziela) dostał 1, co również kosztowało 40 zł...a kotu niestety lepiej nie było. Miałam jeszcze przyjechac czwartego dnia, lecz stwierdziłam, że nie ma sensu i poszłam do weterynarza, który zajmuje się moim kotem od kilku lat. Wziął za 2 zastrzyki 25 zł i widac znaczną poprawę, więc jutro da jeszcze zastrzyk dwu tygodniowy, który również będzie kosztował tyle samo, a kot wyzdrowieje, ponieważ już wcześniej miała takie problemy i pomogło. Może tylko w moim przypadku ten Pan się tak zachował, lecz mimo wszystko nie polecam.