Re: Ankieta nadleśnictwa
nie będę brał wody z ujecia i nosił do sanepidu, bo nikt mi wody prosto z ujecia nie da, a i sanepidówy nie wezmą od obcego, a wodnicy sami testują e.coli i czasem walą wiecej fluoru. ściek jest w...
rozwiń
nie będę brał wody z ujecia i nosił do sanepidu, bo nikt mi wody prosto z ujecia nie da, a i sanepidówy nie wezmą od obcego, a wodnicy sami testują e.coli i czasem walą wiecej fluoru. ściek jest w tej samej dolinie, co ujęcie, i jest w górze doliny. a kranówa miewa w lecie zapaszek. mi wystarczy, by wątpić, ja piję tylko gotowaną.
natomiast trochę pracowałem na sw.pam. XI ("krzaki") na Smoluchowskiego, to był oddział "sr*czek". wierz mi, że po adresach pacjentów da sie czytać malownicze historie. tylko nikomu się nie chce i nikt nie ma czasu, ani ochoty.
nie wcielaj się w rolę obroncy świętego spokoju urzędników, bo oni to robią świetnie. wątpisz, że kościerską trzeba jakoś pilnie zrobić? bo ja, gdy czytam o 20m szerokości i "oswietleniu parkowym" - owszem. nie wszystko mi jedno jak ją zrobią, od niektórych opcji - wolę sr*czkę.
zobacz wątek