Odpowiadasz na:

Re: Ankieta nadleśnictwa

Nie musisz z GPS-em latać, wystarczy, że na mapie pokażesz, gdzie te ujęcia wody w ciągu Kościerskiej lub poniżej lub gdzie ściek w okolicach rozwidlenia asfaltu w Dolinie Radości.
Gdzie te... rozwiń

Nie musisz z GPS-em latać, wystarczy, że na mapie pokażesz, gdzie te ujęcia wody w ciągu Kościerskiej lub poniżej lub gdzie ściek w okolicach rozwidlenia asfaltu w Dolinie Radości.
Gdzie te studzienki do czytania i wąchania.
Wtedy też będę mógł się przejechać w weekend i je obadać.

Ujęcia są tutaj:
https://www.google.pl/maps/@54.3927506,18.5172612,877m/data=!3m1!1e3
Kościerska:
https://www.google.pl/maps/@54.4088745,18.5271242,1238m/data=!3m1!1e3

Różnica wysokości między dołem Kościerskiej, a ujęciami wody to 50m.
Między Kościerską a ujęciami są dwa pasma wzgórz i jedna dolina (też z potokiem).
Czyli zakładasz, że woda płynie pod górę lub istnieje jakiś dogodny ciek wodny od pękniętego kolektora do ujęć wody (około 2-2,5km). Nie mówię nie, ale woda zazwyczaj płynie najdogodniejszą drogą, a ta zdaje się naturalnie biec wzdłuż dolin, nie w poprzek.
Jedyna sensowna szansa zanieczyszczenia wody w ujęciach w Dolinie Radości, to przesiąkanie wód gruntowych z terenów stadniny, ogródków, Klukowa, Złotej Karczmy wzdłuż ul. Owczarnia, a potem Węglowej Drogi. Tylko to nie ma nic wspólnego z nieszczelnym kolektorem, dodatkowo jeżeli przesącza się powoli, to zdąży się przefiltrować.

zobacz wątek
9 lat temu
zekker

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry