Wysłałem zapytanie przez stronę Regus.pl, niejaka Irena oddzwania do mnie łamanym angielskim... W dodatku z rosyjskim akcentem!!!??? Pytam o biuro po czym pani nie ma pojęcia na temat lokalizacji w Warszawie. W końcu mówi, że ktoś oddzwoni do mnie w tej sprawie. Nie po to wysyłam zapytanie przez Polską stronę żeby kontaktowała się ze mną jakaś Rosjanka, ktora nie zna Warszawy i nic nie może pomóc. W dodatku wydzwaniała jak szalona 40x dziennie. Serdecznie pani podziękowałem za taką "współpracę"...