jestem gdańszczaninem
i kocham wyspę sobieszewską. bywam tam często, ale tak jak tu ktoś wspomniał, zamieszkanie na niej pozostawię w sferze marzeń. obawiam się, że to skażony przez rafinerię i hałdę fosforytów...
rozwiń
i kocham wyspę sobieszewską. bywam tam często, ale tak jak tu ktoś wspomniał, zamieszkanie na niej pozostawię w sferze marzeń. obawiam się, że to skażony przez rafinerię i hałdę fosforytów teren.
krew mnie zalewa jak sobie pomyślę co władze (decyzje o hałdzie) zrobiły z wyspą. zawsze o tym myślę kiedy jadę do sobieszewa.
zobacz wątek
8 lat temu
~ludzie zniszczyli raj