Odpowiadasz na:

Ahem, z tymi zarazkami roznoszonymi przez wiatr to akurat piramidalna bzdura. Z ze zwierzęcych odchodów można się co najwyżej zarazić robakami, jeśli dane zwierzę je ma. Ale do tego trzeba by w te... rozwiń

Ahem, z tymi zarazkami roznoszonymi przez wiatr to akurat piramidalna bzdura. Z ze zwierzęcych odchodów można się co najwyżej zarazić robakami, jeśli dane zwierzę je ma. Ale do tego trzeba by w te odchody wkładać palce, a następnie brudnymi rękami coś zjeść. Poza tym: za płotem krowy robią kupy na pole, za zakrętem tak samo lisy, sarny i dziko żyjące koty. Tych zarazków, jak rozumiem, wiatr nie tyka? Ludzie kochani, myślenie naprawdę nie boli...

Jak już pisałem, psa się wyprowadza nie po to, żeby mieć czysto, tylko dlatego, że pies potrzebuje spacerów.

zobacz wątek
6 lat temu
~Dariusz

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry