Odpowiadasz na:

Na opak rozumiesz co napisałem. Napisałem że to co Tobie nie przeszkadza to nie oznacza że to innym nie przeszkadza. Nie czepiam się Ciebie że nie sprzątasz, ale nie potrafisz mnie zrozumieć że ten... rozwiń

Na opak rozumiesz co napisałem. Napisałem że to co Tobie nie przeszkadza to nie oznacza że to innym nie przeszkadza. Nie czepiam się Ciebie że nie sprzątasz, ale nie potrafisz mnie zrozumieć że ten facet co gadał do Twojej żony może miał jakieś pobudki żeby tak się odezwać, a nie tylko je głupie widzimisię. Dlatego pisałem żebyś poszedł i się go zapytał. Wtedy byś wyjaśnił z nim tą sytuację, ale zamiast normalnie z nim pogadać to grozisz tu na forum sądami.

Co do pojemników na odchody. Stać cię na psa? To niech będzie was stać na pojemniki na odchody. Przepisy są jakie są, niekoniecznie są dobre. Myślmy logicznie, a nie tylko przepisami. Nie mówię że jesteś zły, dobrze robisz że tak się obchodzisz z psem, ale chyba byś nie chciał żeby ludzie chodzili z psami i sr*li przed kościołem, przed szkołą, przed sklepami. Byś miał nogi cały czas w g*wnie i byś z tym nie mógł zrobić.

zobacz wątek
6 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry