Re: Apel do wszystkich
Często mogą, ale rotacja duża to co chwile szukają nowego łosia. I im się to opłaca, naprawdę. Czasami (czasami!) wygodniej jest szukać "zleceniobiorcy" z góry wiedząc, że się go wykosi po trzech...
rozwiń
Często mogą, ale rotacja duża to co chwile szukają nowego łosia. I im się to opłaca, naprawdę. Czasami (czasami!) wygodniej jest szukać "zleceniobiorcy" z góry wiedząc, że się go wykosi po trzech miechach i na ich miejsce szukać nowe kozły. Jak naiwny to się nabierze na kilka gadek o możliwości awansu, stawianiu na kreatywnych, ścieżkach rozwoju. Będzie robolił dzięki temu bardzo gorliwie, a zanim mu się znudzi to się podziękuje. A doświadczony to by jeszcze miał jakieś aspiracje wyższe, albo wzrosły mu wymagania.
Ta sytuacja dotyczy tylko pewnych branży i nie można uogólniać.
zobacz wątek