To jest pierwsza inwestycja tego dewelopera w Gdańsku i z taką wizytówką wchodzi do miasta? Ludzie zapłacili niemałe pieniądze a kierowali się tylko i wyłącznie wizualizacjami a w rzeczywistości...
rozwiń
To jest pierwsza inwestycja tego dewelopera w Gdańsku i z taką wizytówką wchodzi do miasta? Ludzie zapłacili niemałe pieniądze a kierowali się tylko i wyłącznie wizualizacjami a w rzeczywistości to nieodzwierciedla jak to wyglądać. Teraz mają prawo czuć się oszukani. Tego betonu nie oszyszcza, przecież musieliby stawiać znowu rusztowanie. A to dodatkowy koszt. Tu tylko jakiś zbiorowy protest przeciwko by pomógł... Jestem pewny, że ciężko będzie im sprzedać kolejne etapy, chyba że zejda z ceny..
zobacz wątek