fatalny mix
Chłopaki robią wrażenie. Pięknie wykonują te utwory, fragment z "Requiem Dla Snu" odlotowy. Co do "Nothing Else Matters", to nie pasują mi stylistycznie. To powinien być gorąc spod skorupy, a nie...
rozwiń
Chłopaki robią wrażenie. Pięknie wykonują te utwory, fragment z "Requiem Dla Snu" odlotowy. Co do "Nothing Else Matters", to nie pasują mi stylistycznie. To powinien być gorąc spod skorupy, a nie ciepło z malowanej buzi, ale warsztatowo naprawdę pięknie. Fatalne jest miejsce w którym będą występować. Wielka pusta betonowa hala, z fajnym mroczno-industrialnym klimatem, ale fatalną akustyką. Jeśli CSG nie zainwestuje w szmaty na ściany, to ludzie przestaną tam chodzić na koncerty. Dźwięki zlewają się w jeden łoskot, doprowadzający uszy do bólu.
Jak powiedział Wojewódzki: "damskie akademiki zapłoną" - chyba dobrze określił docelowych odbiorców, wobec tego chłopaki nie powinni wystepować w surowym CSG, tylko w Meście Aniołów, albo Parlamencie. Ja na koncert sie nie wybieram.
zobacz wątek
