Widok
PKM w obecnej formie nie jest dla nas atrakcyjna.
1. Słąba częstotliwość ze stacji Gdańsk - Rębiechowo (mam nadzieję, że tymczasowo)
2. Brak parkingu przy stacji Gdańsk-Rębiechowo (o jakości dojazdu nie wspomnę) - coś się kroi - widać na BIP Zukowo, pewnie za 2 lata coś bedzie.
3. Dojazd do Gdańska trwa 60 - 70 minut - liczyć tylko czas przejazdu pociągiem (samochodem w szczycie punkt - punkt 40 - 50 min). Pociąg zatrzymuje się przed stacją Strzyża i potrafi stać kilkanaście minut czekając na wjazd do Wrzeszcza.
4. Wieczorem pociąg mógłby dojeżdżać do Gdańsk Rębiechowo z Wrzeszcza w 20 minut. Prawie nikt nie wsiada/wysiada a pociąg czeka na każdym przystanku 2 minuty na czas odjazdu zgodnie z rozkłądem. W efekcie podróż trwa ponad 30 minut.
Jestem ciekaw ilu ma pasażerów PKM, bo na ulicach wielkich zmian nie widać.
1. Słąba częstotliwość ze stacji Gdańsk - Rębiechowo (mam nadzieję, że tymczasowo)
2. Brak parkingu przy stacji Gdańsk-Rębiechowo (o jakości dojazdu nie wspomnę) - coś się kroi - widać na BIP Zukowo, pewnie za 2 lata coś bedzie.
3. Dojazd do Gdańska trwa 60 - 70 minut - liczyć tylko czas przejazdu pociągiem (samochodem w szczycie punkt - punkt 40 - 50 min). Pociąg zatrzymuje się przed stacją Strzyża i potrafi stać kilkanaście minut czekając na wjazd do Wrzeszcza.
4. Wieczorem pociąg mógłby dojeżdżać do Gdańsk Rębiechowo z Wrzeszcza w 20 minut. Prawie nikt nie wsiada/wysiada a pociąg czeka na każdym przystanku 2 minuty na czas odjazdu zgodnie z rozkłądem. W efekcie podróż trwa ponad 30 minut.
Jestem ciekaw ilu ma pasażerów PKM, bo na ulicach wielkich zmian nie widać.
Nie kłam. Rozkładowy dojaz ze stacji Gdańsk-Rębiechowo do stacji Gdańśk Główny to 37 min (odjazd 5:19), 40 min (5:53). Dalej sam sobie posprawdzaj. Poza tym ile osób musi dojeżdżać do dworca głównego?
Jest ledwie kilka kursów w ciągu dnia, gdy przejazd ze Strzyży do Wrzeszcza trwa dłużej niż 4 minuty, więc kolejna bzdura.
40-50 minut do centrum w porannym szczycie? Chyba, że skuterem lub motorem.
A pasażerów jest coraz więcej. Trzeba się przejechać, żeby to zobaczyć.
Jest ledwie kilka kursów w ciągu dnia, gdy przejazd ze Strzyży do Wrzeszcza trwa dłużej niż 4 minuty, więc kolejna bzdura.
40-50 minut do centrum w porannym szczycie? Chyba, że skuterem lub motorem.
A pasażerów jest coraz więcej. Trzeba się przejechać, żeby to zobaczyć.
A czemu miałbym kłamać?
Sprawdziłem empirycznie - wieeeele razy samochodem i tylko 3 razy PKM. 40 - 50 minut zwykle autem jadę Banino - Okopowa. Tylko jak coś się zepsuje lub trzasnie to kilka minut / kilkanaście więcej.
Co do PKM to rozkład sobie a rzeczywistość sobie. PKM w moim przypadku zawsze stała rano przed Strzyżą i nigdy nie można było zdąrzyć na SKM na przesiadkę. W wyborczej pisali, że stoją bo nie zintegrowano systemu sterowania ruchem PKM z PLK i trzeba pprzez krótkofalówki (!!!) uzgadniać wjazd każdego pociągu PKM na stację Wrzeszcz.
Może szybciej byłoby wysiąść w Brentowie i pojechać tramwajem do centrum. Nie spróbowałem. Wg rozkładu jest dłużej o 10 minut. Spróbuję dopiero jak będę miał gdzie zostawić samochód na Gdańsk - Rębiechowo (czyli nie szybko).
Sprawdziłem empirycznie - wieeeele razy samochodem i tylko 3 razy PKM. 40 - 50 minut zwykle autem jadę Banino - Okopowa. Tylko jak coś się zepsuje lub trzasnie to kilka minut / kilkanaście więcej.
Co do PKM to rozkład sobie a rzeczywistość sobie. PKM w moim przypadku zawsze stała rano przed Strzyżą i nigdy nie można było zdąrzyć na SKM na przesiadkę. W wyborczej pisali, że stoją bo nie zintegrowano systemu sterowania ruchem PKM z PLK i trzeba pprzez krótkofalówki (!!!) uzgadniać wjazd każdego pociągu PKM na stację Wrzeszcz.
Może szybciej byłoby wysiąść w Brentowie i pojechać tramwajem do centrum. Nie spróbowałem. Wg rozkładu jest dłużej o 10 minut. Spróbuję dopiero jak będę miał gdzie zostawić samochód na Gdańsk - Rębiechowo (czyli nie szybko).
Hmmm... zakładam, że każdy pasażer wysiądzie tam gdzie będzie miał najbliżej. Na Głównym o ile tam ma swój cel podróży, a nie tam gdzie pociąg może będzie jechał krócej!!!
A pasażerów jest coraz więcej? Really? Cieszymy się! Ale prosimy o dane. Pociągi liczą pasażerów, więc to nie powinien być problem.
Sam się dołozyłem do "wyniku" za wrzesień, a na dwóch kursach wieczornych byłem jedynym "wynikiem" od Matarni do Gdańsk-Rębiechowo. Pociąg był pusty...
A pasażerów jest coraz więcej? Really? Cieszymy się! Ale prosimy o dane. Pociągi liczą pasażerów, więc to nie powinien być problem.
Sam się dołozyłem do "wyniku" za wrzesień, a na dwóch kursach wieczornych byłem jedynym "wynikiem" od Matarni do Gdańsk-Rębiechowo. Pociąg był pusty...