Koniec popołudniowego szczytu? Jeszcze nie teraz.
Jeszcze nie można pójść na łatwiznę...Jedzie się z trudem ciągle w wielu miejscach Trójmiasta. Już wprawdzie w Gdyni, codzienny popołudniowy tlok na ulicy Unruga minął bez śladu, ale w Sopocie...
rozwiń
Jeszcze nie można pójść na łatwiznę...Jedzie się z trudem ciągle w wielu miejscach Trójmiasta. Już wprawdzie w Gdyni, codzienny popołudniowy tlok na ulicy Unruga minął bez śladu, ale w Sopocie ciągle ciasno na Malczewskiego oraz na Trzeciego Maja. A w Gdańsku zator w Alei Zwycięstwa, tłok we Wrzeszczu i na wszystkich dojazdówkach do Obwodnicy (tu różnice polegają jedynie na natężeniu ruchu).
Magda Gacyk/Radio Gdańsk
zobacz wątek
15 lat temu
~Radio Gdańsk