@mic: powiem Ci tak... Ludzie lachę kładą, bo to ich nie dotyczy, to nie ich auto, siedzą w ciepełku i ich nie obchodzi to, że ktoś ma problem z autem, że może trzeba pomóc przepchać auto... Takie...
rozwiń
@mic: powiem Ci tak... Ludzie lachę kładą, bo to ich nie dotyczy, to nie ich auto, siedzą w ciepełku i ich nie obchodzi to, że ktoś ma problem z autem, że może trzeba pomóc przepchać auto... Takie mamy czasy, a może bardziej ludzi...
Wczoraj miałem podobną sytuację. Gościu busem stał na środku drogi, blokował ruch, nie mógł wyjechać. Przecież nie będę siedział w aucie bo sam ten bus nie ruszy, więc poszedłem pomóc przepchnąć tego busa. Także starszy pan jadący z drugiej strony drogi nie siedział bezczynnie w aucie.
zobacz wątek