Odpowiadasz na:

Halo halo, gdzie na Kaszubach czarne drogi? Zapraszam na przejażdżkę trasą Bojano-Koleczkowo-Wejherowo, lub z Chwaszczyna przez Kamień do Szemudu. Białe niedźwiedzie tańczą na lodzie, nie sypie i... rozwiń

Halo halo, gdzie na Kaszubach czarne drogi? Zapraszam na przejażdżkę trasą Bojano-Koleczkowo-Wejherowo, lub z Chwaszczyna przez Kamień do Szemudu. Białe niedźwiedzie tańczą na lodzie, nie sypie i nie leje się nic, ewentualnie przejedzie pług. Wszędzie sam lód i biało. Gdzie te czarne drogi na Kaszubach??? Konkretnie? Jak się tylko wjedzie z drogi wojewódzkiej na drogę Gdyńską, to jest czarno, to fakt. Jeżdżę codziennie i to jest już po prostu zasada. Z tego co wiem od człowieka odpowiedzialnego za stan dróg w Gminie Szemud, to o drogi wojewódzkie dba województwo. A oni ledwo dają sobie radę z obwodową, bo to trasa specjalnej troski :-) Reszta dróg.... szkoda gadać. Pozostaje chyba to samo co w poprzednich latach, czyli pobiadolić, pobiadolić i dotrwać do wiosny, kolejny rok to samo. Ciekawi mnie tylko czy to wciąż ta sama osoba grzeje dupskiem fotelik przez kolejny rok....czy ktoś ją kiedyś zmieni....?!