W Sopocie korek na Bitwy pod Płowcami
Słowackiego jedziemy płynnie do ronda. Póżniej standardowo zaczyna się ścisk. Spokojnie jest przy Galerii Bałtyckiej. Dużo gorzej na Trakcie św Wojciecha. Ogromny korek zarówno w stronę Pruszcza...
rozwiń
Słowackiego jedziemy płynnie do ronda. Póżniej standardowo zaczyna się ścisk. Spokojnie jest przy Galerii Bałtyckiej. Dużo gorzej na Trakcie św Wojciecha. Ogromny korek zarówno w stronę Pruszcza jaki i w stronę Gdanska. Krajowa siódemka w rankingu najbardziej przytkanych dróg tradycyjnie w czołówce. W stronę Elbląga nogę z gazu trzeba zdjąć przy stadionie żużlowym. Na Kartuskiej samochodów sporo ale najważniejsze że się posuwają. Kocioł na Podwalu Przedmiejskim. Jeśli tylko możemy omijajmy Spacerową, która stoi na całej długości.
W Sopocie zator zrobił się na Bitwy pod Płowcami. Od ronda na Polnej w kierunku Hestii toczymy się 5 km na godzinę.
Nie daje za wygraną gigantyczny zator na odcinku Gdynia- Wejherowo. 4 kilometrowy sznur samochodów. Wszystko ma swój początek już na Morskiej. Dalej do Rumi, gdzie obsunęła się jezdnia jest tylko gorzej. Stoimy praktycznie do samego Wejherowa.
zobacz wątek
16 lat temu
~Radio Gdańsk