Odpowiadasz na:

Z Żukowa do Gdańska wolniej niż wolno...

Jakiś niełatwy przejazd jest do Gdańska z Żukowa (tam-przypomnijmy- toczą się prace drogowe w kilku miejscach). Słuchacz sms-uje, że przydałby się jakiś porządny patrol drogowy, który pokierowałby... rozwiń

Jakiś niełatwy przejazd jest do Gdańska z Żukowa (tam-przypomnijmy- toczą się prace drogowe w kilku miejscach). Słuchacz sms-uje, że przydałby się jakiś porządny patrol drogowy, który pokierowałby ruchem, bo momentami jedzie się baaardzo wolno np. 150 metrów w 20 minut.
Nie najprzyjemniej zjeżdża się także z Obwodnicy Spacerową, Słowackiego i Chwarznieńską. Górny odcinek Kartuskiej- zatkany. Jabłoniowa, Łostowicka- w korku. Armii Krajowej- sznur aut w dolnej części ulicy.
Coraz tłoczniej również w gdańskim Śródmieściu. Jana z Kolna, Wały Jagiellońskie oraz Hucisko- wszędzie dłużej niż zwykle trzeba czekać na światłach. Zatłoczona jest również Okopowa i końcówka Traktu Świętego Wojciecha, gdzie na wjazd do miasta, na światłach, trzeba już odstać 10 minut.
W Sopocie nadal trzyma Obodrzyców i trochę problemu jest ze sprawnym przejazdem Trzeciego Maja.
Za to w Gdyni na Unruga powoli się przerzedza.

Magda Gacyk/Radio Gdańsk