Odpowiadasz na:

Wypadek na Pomorskiej

Na trasie między Gdynią a Gdańskiem bardzo tłoczno. O ile Gdynię przejedziemy jeszcze w miarę płynnie, to już w Sopocie zaczynają się kłopoty. Swoje trzeba odczekać przed Podjazdem, potem... rozwiń

Na trasie między Gdynią a Gdańskiem bardzo tłoczno. O ile Gdynię przejedziemy jeszcze w miarę płynnie, to już w Sopocie zaczynają się kłopoty. Swoje trzeba odczekać przed Podjazdem, potem ciągniemy się powoli przez cały kurort. Kolejne przymusowe postoje czekają nas w Oliwie i przed Galerią Bałtycką. Tu - jeśli nie skręcamy w Słowackiego - unikajmy jazdy prawym pasem bo pokonanie skrzyżowania zajmie nam naprawdę dużo czasu. Spacerowa oczywiście przytkana w oboe strony, a na Pomorskiej możemy mieć kłopoty jadąc w stronę morza. Doszło tam do wypadku i tworzą sie korki.

Tomasz Nalikowski, Radio Gdańsk