Kolejny kwiatek związany z remontem na Jelitkowskiej
Wczorajsza zmiana organizacji ruchu przez Jelitkowską oczywiście znowu została przeprowadzona bez głowy. Małe znaki na rondzie Płażyńskiego informujące o zablokowaniu przejazdu to za mało- powinny...
rozwiń
Wczorajsza zmiana organizacji ruchu przez Jelitkowską oczywiście znowu została przeprowadzona bez głowy. Małe znaki na rondzie Płażyńskiego informujące o zablokowaniu przejazdu to za mało- powinny być konkretne, duże tablice, informujące o tym fakcie na kilka dni PRZED zamknięciem drogi, a także duża żółta tablica wskazująca objazd tam, gdzie jeszcze można było zawracać. A to co się stało wczoraj... no cóż, efekt do przewidzenia- prawie wszyscy pakowali się praktycznie pod sam znak zakazu, dyskutowali z Bogu ducha winnym pracownikiem, po czym nieudolnie zawracali, powodując korek w obie strony... Gratulacje dla nadzoru remontów dróg z Gdańska- po raz kolejny nieudolność kosztowała tysiące ludzi godzinę nerwów i niepotrzebnie zużytego paliwa.
zobacz wątek