Jedyny problem to kierowcy - pi*dy, którzy jadą 30 km/h lewym pasem i boją się (nie umieją?) zmienić na lewy, przez co zarówno tiry jak i osobówki jadą tą samą prędkością. Ludzie - JEŚLI BOICIE SIĘ...
rozwiń
Jedyny problem to kierowcy - pi*dy, którzy jadą 30 km/h lewym pasem i boją się (nie umieją?) zmienić na lewy, przez co zarówno tiry jak i osobówki jadą tą samą prędkością. Ludzie - JEŚLI BOICIE SIĘ JEŹDZIĆ ZIMĄ to zostańcie w domach/przesiądźcie się na ZTM.
PS
Wczoraj byłem świadkiem, gdy pewna pani w czerwonym seacie ibiza próbowała włączyć się do ruchu na obwodnicę - wiadomo, że priorytetem jest tu płynność - ona tymczasem w ostatnim momencie się zlękła (choć za nią jeszcze ze 3 auta by się zmieściły) czego ludzie za nią się nie spodziewali, no i zrobiła się, niby nie z jej winy, stłuczka. Takim kierowcom (niezależnie od płci) mówię: wypier****ć z dróg publicznych!
zobacz wątek