Moim zdaniem odśnieżanie dróg w Polsce to jakaś pomyłka:
Po pierwsze: mogę się założyć, że pod koniec stycznia dowiemy się, że zabrakło pieniędzy na sól.
Po drugie: odśnieżanie dróg z solą doprowadza do paradoksu. Na czarnej drodze po lekkiej...
rozwiń
Po pierwsze: mogę się założyć, że pod koniec stycznia dowiemy się, że zabrakło pieniędzy na sól.
Po drugie: odśnieżanie dróg z solą doprowadza do paradoksu. Na czarnej drodze po lekkiej odwilży i mocnym mrozie pojawia się warstwa lodu. Kierowca widzi czarną drogę, a potem zalicza ślizg w rów.
Moim zdaniem, w tej chwili klimat mamy podobny jak w Skandynawii. A więc jestem za wprowadzeniem pozwolenia na kolce na opony + odśnieżanie tylko małej warstwy śniegu bez solanek. W ten sposób unikniemy szoku, jakim jest lód na czarnej drodze!
zobacz wątek