Autopilot (23 listopada 2009), ost. aktualizacja: 17:59

Trasy dojazdowe do Trójmiasta zatkane. A niektóre to zatkane,że ho, ho! Do tego stopnia, że już się obawiałam, że nie uda mi się przed siódmą powiedzieć Państwu, że te zatory są. Więc zacznijmy od tego, w którym stoję. Trakt Świętego Wojciecha to teraz ponad pół godziny przestoju przed zjazdem an Okopową. Znacznie dłużej niż zwykle.
Zjazd z Oruni Górnej czyli Świętokrzyska, Malomiejska i Podmiejska w potężnym korku. U góry Oruni Górnej (czyli na Łódzkiej i Warszawskiej)- tłok. Duży tłok- dodajmy.
Na innych dojazdówkach podobnie: Kartuska stoi w górnym odcinku, Jabłoniowa też. W samym centrum Gdańska ścisk mamy na Okopowej.
O, już wiadomo, co jest przyczyną korka na Trakcie- kolizja. Przed Okopową na prawym pasie stoi laweta i rozbity samochód. Proszę sie uzbroić w cierpliwość.

Magda Gacyk/Radio Gdańsk

wyjechałam z ujeściska ok 7.20, na łódzkiej pusto, na warszawskiej niewielki korek (mniej więcej na jedną zmianę świateł), więc skąd ta informacja, że na tych ulicach jest duży tłok?

lol jhjk

"To jakaś cisza przed burzą albo coś..."- piszą nam Państwo. Sms od pani Agaty: "Estakada- niezwykły spokój". Pani Ola dopowiada: "Przez Estakadę w dwie minuty". Czyli w Gdyni- mimo remontów newralgicznego odcinka Trasy Kwiatkowskiego- nie jest źle. W Sopocie też nienajorzej. W Gdańsku- nie mogłoby być lepiej- o tej porze- zaznaczmy. Tylko na trasach dojazdowych tłok. A największy wciąż na Trakcie Świętego Wojciecha w stronę Gdańska, gdzie przy zjeździe na Okopową doszło do kolizji i mamy zablokowany prawy pas przez lawetę i rozbite auto. Kolejka samochodów ciągnie się tam przez...pewnie ze dwa i pół kilometra. Zatem nadaldobre 40 minut stania. Ale to wszystko powinno się lada moment rozładować i będzie lepiej- obiecuję Państwu.

Magda Gacyk/Radio Gdańsk

Coraz więcej kierowców skarży się nam na dojazdówki. Na Trakcie Świętego Wojciecha (o czym już część z Państwa wie) mieliśmy potężny zator. Od 35 do 45 minut, żeby wjechać do Gdańska- w zależności od tego, czy jechało się od Pruszcza Gdańskiego czy zjeżdżało z Oruni Górnej. Tam usunięte zostały już skutki kolizji (czyli laweta zabrała rozbite auto) i jest lepiej. Nie super- ale już tylko 20 minut na przejazd od skrzyżowania z Podmiejską do krzyżówki z Okopową. To nie wszystko, jeśli chodzi o trasy dojazdowe. Z Obwodnicy Kartuską w dół jedzie się bardzo wolno: na jedynce i dwójce- mówi pani Karolina. "Słowackiego zatkana już od pierwszego fotoradaru. Masakra. Pozdrawiam"- sms-uje pani Kasia.
Na Spacerowej też tłok- i to od samej Osowej.
A na koniec pan Andrzej z informacjami a propos przebudowy węzła świętego Maksymiliana, o którym sporo Państwu dziś mówimy. W tej chwili jeszcze ruch odbywa się w tamtych okolicach normalnie. Jeszcze nie są kierowcy przekierowywani na objazdy. Od Chuloni- mówi nasz słuchacz- jedzie sie zupełnie swobodnie- od Sopotu za to dużo więcej aut.

Magda Gacyk/Radio Gdańsk

szkoda tylko ze do 07.45 nie było ani jednego autopilota w internecie

bo autorka autopilota tkwiła w potężnym korku na Trakcie Świętego Wojciecha z możliwością nadania relacji przez telefon, ale bez dostępu do Internetu :-(
Bardzo przepraszam, ale siła wyższa...

Jechałam tamtędy przed 8... Przejazd spod wiaduktu do Urzędu Miasta zajął mi ponad 10 minut... Mam nadzieję, że drogowcy zmienią ustawienie świateł przy Kopernika, tak, żeby zdążyło tam przejechać (włączyć sie do ruchu) więcej aut zawracających w stronę centrum. Jak dla mnie narazie nie jest dobrz, strach pomyśleć, co będzie, jak się drogowcy rozkręcą....Pozdrawiam wszystkich cierpliwych.

Zaczynamy od Gdyni, gdzie będą rozpoczynać przebudowę węzła Świętego Maksymiliana. Proszę - oczywiście- już nastawiać się na utrudnienia, choć...z informacji od naszych słuchaczy wyniki, że jeszcze nie jest źle. Jeszcze ruch prowadzony jest po staremu; kierowcy nie są przekierowywani na objazd. Od Chyloni- mówi pan Andrzej- jest luźno; od Sopotu znacznie więcej aut.
W samym Sopocie tymczasem sporo aut, ale bez zatorów. Tylko w alei Niepodległości trzeba spowolnić. Potem jedzie się dość przyzwoicie. Trochę wolniej, ale bez przestojów.
Z kolei w Gdańsku trochę większy ruch we Wrzeszczu. Pan Sebastian informuje, że od Jaśkowej Doliny do Miszewskiego zatłoczone, więc wolniej.
I jeszcze dojazdówki. Tam, niestety, na razie bez zmian. Mamy korki na: Spacerowej, Słowackiego, Jaśkowej Dolinie, Kartuskiej i Trakcie Świętego Wojciecha. A nasza redakcyjna koleżanka Asia utknęła w górnym odcinku Łostowickiej, gdzie zwęzenie do jednego pasa i - jak sms-uje- "lekki koszmar".

Magda Gacyk/Radio Gdańsk

dobrze ze na lostowickiej jest to zwezenie wczesniej a nie pozniej, mniej cwaniakow sie wetnie.. nie znosze tych na lewym, ktorzy wiedzac ze on zaraz sie skonczy tna ile sie da, tylko po to by byc 2 minuty szybciej, i by ci na prawym stali jeszcze dluzej...to naprawde nic nie daje...

tez tak uważam

Trzeba już jednak odtrąbić informację, którą przekazywali Państwo niespełna jeszcze pół godziny temu, że węzeł świętego Maksymiliana bez utrudnień. Są już utrudnienia. Mamy korki w całej okolicy.
W Sopocie i Gdańsku nie jest źle. Bez zatorów- mówimy już raczej o dużym ruchu.Jeszcze tylko Orunia Górna zatłoczona.

Magda Gacyk/Radio Gdańsk

Bardzo niebezpieczny dzień na drogach Gdańska - ostrzegają policjanci. Dziś doszło już do sześciu wypadków. Sześć osób zostało w nich rannych.

Do ostatniego poważniejszego zdarzenia doszło na Alei Armii Krajowej w Gdańsku. Na jezdni w stronę centrum, tuż za cmentarzem auto uderzyło w słup i się zapaliło. Dzięki pomocy kierowców, kierującą udało się szybko wyciągnąć. Trafiła do szpitala. Tam w tej chwili większych utrudnień nie ma.

Problemy są natomiast na obwodnicy. Jak mówi Pan Andrzej, na jezdni w stronę Gdyni tuż za Szadółkami, na wzniesieniu zderzyły się dwa samochody. Przejezdny jest tylko lewy pas. Tworzą się spore korki.

Dobre wieści płyną do nas natomiast z Gdyni. Na remontowanym od dziś węźle Wzgórze - na razie spokojnie - mówi Pan Zbyszek.
Korki są za to na Janka Wiśniewskiego. W stronę estakady czekamy już od Energetyków.

Sebastian Kwiatkowski, Radio Gdańsk

Każdy dzień na drogach jest niebezpieczny. Dziennikarz chyba już nie miał innego tematu?!

Ciąg dalszy wypadków na ulicach Gdańska. Trwa usuwanie skutków zderzenia dwóch aut na obwodnicy Trójmiasta w Gdańsku. Przypomnijmy, chodzi o jezdnię w stronę Gdyni między Szadółkami a Kartuską. Tam na prawym pasie zderzyły się dwa auta. Można przejechać tylko lewą stroną jezdni. Są korki.
Całkiem niedawno trzy auta zderzyły się natomiast na ulicy Budowlanych. Ta droga teoretycznie jest częściowo zamknięta w związku z budową ronda w Kokoszkach. Także kierowcy prawdopodobnie otrzymają kary za dodatkowe wykroczenie.
Jeszcze jedno ważne rondo - tym razem w Gdyni. Chodzi o remontowany od dziś Węzeł Wzgórze. Tam mimo zmian organizacji ruchu jeździmy bez większych kłopotów.
W Gdyni poza tym umiarkowane korki na estakadzie. Płk. Dąbka, Śmidowicza i Unruga oraz Hutnicza do estakady są zatkane.

Sebastian Kwiatkowski, Radio Gdańsk

Potężne korki ciągną się na Obwodnicy Trójmiasta w Gdańsku. Na jezdni w stronę Gdyni między Szadółkami a Kartuską zderzyły się dwa auta. Przejechać można tylko jednym, lewym pasem. Obwodnicę w tym miejscu lepiej na razie omijać.
Mnóstwo informacji płynie do nas z Gdyni. Tam w całym miejscie jeden wielki kocioł. Gęsto jest już na rozkopanym Wzgórzu Świętego Maksymiliana.
Nieco niżej w okolicach 10-tego lutego i hali targowej ścisk jest ogromny. Janka Wiśniewskiego do estakady stoi od Węzła Ofiar Grudnia. Morska już od Dworca PKP w korku.

Sebastian Kwiatkowski, Radio Gdańsk

Około czterech kilometrów ma korek na Obwodnicy Trójmiasta w Gdańsku. Na jezdni w stronę Gdyni tuż za Szadółkami była stłuczka. Korki ciągną się do połowy odcinka między zjazdem na Starogard i Orunię. Do tego jak mówi Pan Maciej -zatkana jest cała Świętokrzyska w dół, tamtędy kierowcy próbują ominąć korki.

Wciąż nieciekawie także w Gdyni. Ulice Janka Wiśniewskiego i Morska zatkane są na niemal całej długości od dworca do estakady.
Sama estakada i jej okolice także kompletnie zatkane.

Jeśli chodzi o rozkopany Węzeł Wzgórze, to na Alei Zwycięstwa od strony Gdańska, stać trzeba od Harcerskiej. W całym centrum jest strasznie - żali się Pani Agnieszka.

Sebastian Kwiatkowski, Radio Gdańsk

Nie ustają korki w Gdyni. To miasto jest kompletnie zatkane. Remontowana estakada stoi już od Obłuża - mówi Pan Tomek. Tam na przejazd do miejsca remontu przy Hutniczej trzeba poświecić 20 minut.

Kompletnie zatkane są też Janka Wiśniewskiego i Morska. Od okolic dworca do estakady w obu przypadkach trzeba stać.

Bardzo duże korki tworzą się również w rejonie remontowanego Węzła Wzgórze.
Tłok także na krajowej szóstce w Rumi. W okolicy nowego centrum handlowego ponad półkilometrowe korki.

Około 4-ro kilometrowe zatory utrzymują się też na obwodnicy w stronę Gdyni. To skutki wypadku na wysokości Szadółek.

Sebastian Kwiatkowski, Radio Gdańsk

Gratuluję Gdyni dwóch remontów waznych ulic ... Zupełnie to zablokowało miasto ... Czy można było tego rozłożyć w róznych terminach ?

jeżeli chodzi o przebudowę Węzła Wzgórze muszą robić już teraz, bo inwestycja jest współfinansowana z funduszy UE i obwarowana określonymi terminami - jeżeli Gdynia nie zdąży, to utraci dofinansowanie

Jeszcze około kwadransa potrwają działania policji na Obwodnicy Trójmiasta w Gdańska. Po 15-tej tuż za Szadółkami na prawym pasie zderzyły się dwa auta. Zwężony przejazd tam powoduje korki, które sięgają prawie do Straszyna.

W miarę spokojnie jest w Sopocie. W Gdyni już masakra - mówią kierowcy. Absolutnie wszędzie korki ogromne. Stać trzeba na rozkopanym Wzgórzu Świętego Maksymiliana.
Janka Wiśniewskiego i Morska są zatkane. Rozkopana estakada korkuje się jak nigdy dotąd. Ponad 20 minut stoją w korku kierowcy jadący od strony Obłuża.
Na liście także krajowa szóstka w Rumi. W okolicach nowego centrum handlowego spore korki.

Sebastian Kwiatkowski, Radio Gdańsk

Tam sa korki przez te światła koło Galerii - że ktoś wpadł na pomysł stawiąc coś takiego w takim miejscu, tam w wakacje będzie paraliż!!!!

Powoli powinny już maleć korki na Obwodnicy Trójmiasta w Gdańsku. Przez prawie trzy godziny trwało usuwanie skutków wypadku na wysokości Szadółek w stronę Gdyni. Tam na prawym pasie zderzyły się dwa auta. Korki ciągnęły się aż do Straszyna.

Numerem jeden na naszej liście korków jest jednak Gdynia. Tam nałożyły się na siebie skutki dwóch, a właściwie trzech remontów. Mam na myśli rozkopaną estakadę na wysokości Hutniczej, remontowany Węzeł Wzgórze i zamkniętą ulicę Legionów tuż przed Piłsudskiego. Mówiąc krótko, przez Gdynię przejechać można tylko na jedynce. Gdziekolwiek się nie ruszyć trzeba stać.

Sebastian Kwiatkowski, Radio Gdańsk