Odpowiadasz na:

Centrum Gdańska pęka w szwach.

W Gdyni samochody ślimaczą się na ulicy Unruga, na odcinku od Nasypowej do Cechowej. W Sopocie ślimaczą się na Malczewskiego i stoją w alei Niepodległości od Wyścigów do rogatek gdyńskich- tam bez... rozwiń

W Gdyni samochody ślimaczą się na ulicy Unruga, na odcinku od Nasypowej do Cechowej. W Sopocie ślimaczą się na Malczewskiego i stoją w alei Niepodległości od Wyścigów do rogatek gdyńskich- tam bez zmian- dodaje Kris. W Gdańsku- jak mówi pan Henryk- "wszystko zawalone, dosłownie wszystko". Chodzi o centrum i rzeczywiście sytuacja tam jest niewesoła. Przyczyną problemu są światła przed wjazdem do tunelu na Okopowej w stronę Pruszcza Gdańskiego. Chodzi o dodatkowo zainstalizowaną sygnalizację świetlną przy okazji remontu na Podwalu Przedmiejskim i związanymi z tym zmianami w ruchu.
Pan Henryk informuje, że zator w kierunku węzła Unii Europejskiej zaczyna sie już na wysokości skrzyżowania alei Zwycięstwa z ulicą Skłodowskiej-Curie. Oprócz tego korki na: Jana z Kolna, Rajskiej, Gnilnej, Wałach Jagiellońskich, Okopowej i wszystkich okolicznych, pomniejszych uliczkach.
Rzeczywiście, sytuacja nieciekawa i warto omijać- jeśli można- duużym łukiem...

Magda Gacyk/Radio Gdańsk

zobacz wątek
15 lat temu
~Radio Gdańsk

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry