Odpowiadasz na:

Przyjemnie po Trojmieście...

Teoretycznie są godziny popołudniowego szczytu a jakby ich nie było. Nawet na dojazdówkach, które o tej porze pekaja zwyczajowo w szwach, jest dobrze. Jedzie się wolniej: zarówno Kartuską jak i... rozwiń

Teoretycznie są godziny popołudniowego szczytu a jakby ich nie było. Nawet na dojazdówkach, które o tej porze pekaja zwyczajowo w szwach, jest dobrze. Jedzie się wolniej: zarówno Kartuską jak i Spacerową, Słowackiego, Malczewskiego w Sopocie czy Chwarznieńską w Gdyni, ale jedzie się. Nie ma zatorów.
A pan Henryk, który przed chwilą, niemalże przemknął przez cieszące sie złą sławą skrzyżowanie Alei Grunwaldzkiej ze Słowackiego bardzo długo przekonywał mnie, że nawet tam jest pusto. Podobnie poza Trójmiastem. Jesli w innych miastach regionu było tłoczno np. w Słupsku to już się unormowało. I chyba nie należy już spodziewać się nieprzyjemnych niespodzianek...

Magda Gacyk/Radio Gdańsk

zobacz wątek
15 lat temu
~Radio Gdańsk

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry