Odpowiadasz na:

Abstrachując od określenia, z którego kompleksy aż kipią, masz rację. Rano - jechało się świetnie, teraz chęć konsumpcji zwyciężyła i okolice centrów handlowych się zapychają. Myślę, że poranne... rozwiń

Abstrachując od określenia, z którego kompleksy aż kipią, masz rację. Rano - jechało się świetnie, teraz chęć konsumpcji zwyciężyła i okolice centrów handlowych się zapychają. Myślę, że poranne korki, to w dużej mierze wina zaspanych matek, które ruszają spod świateł swoimi miejskimi autkami z szybkością i gracją godną pociągu towarowego.

zobacz wątek
13 lat temu
~falsebel

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry