zima
ale i też znacznie mniej aut, bo ludzie jednak boją się jeździć zimą. Od paru lat obserwuję, że wystarczy trochę śniegu i już luźniej na drogach. Pomijam sytuacje ekstremalne, gdy zasypuje całe...
rozwiń
ale i też znacznie mniej aut, bo ludzie jednak boją się jeździć zimą. Od paru lat obserwuję, że wystarczy trochę śniegu i już luźniej na drogach. Pomijam sytuacje ekstremalne, gdy zasypuje całe miasto i z Gdańska do Gdyni jedzie się ponad 2 godziny.
zobacz wątek