Odpowiadasz na:

Kończy się szczyt...

Poranny szczyt komunikacyjny nie zestresował specjalnie kierowców. Nie było utrudnień a i korki były minimalne. A teraz to jeżdzi się juz zupełnie dobrze, oprócz- z tego, co nam Państwo mówią-... rozwiń

Poranny szczyt komunikacyjny nie zestresował specjalnie kierowców. Nie było utrudnień a i korki były minimalne. A teraz to jeżdzi się juz zupełnie dobrze, oprócz- z tego, co nam Państwo mówią- węzła Unii Europejskiej. Tam ruch na Podwalu Przedmiejskim i na Trakcie Świętego Wojciecha przybrał na sile. Na końcówce Traktu (czyli na Biskupiej Górce) czeka sie prawie 15 minut; na Podwalu trochę krócej, ale i tak czas oczekiwania się tam wydłużył a dodatkowo przytkał się objazd do Podwala- ulica Toruńska.
Nienajłatwiej jest się teraz również przedrzeć przez Pruszcz Gdański. Tam, w związku z pracami drogowymi na krajowej jedynce, spore korki przy głównym skrzyżowaniu. Stoi się zarówno na ulicy Chopina jak i Wojska Polskiego jak i na jedynce od Tczewa i na Trakcie od Gdańska. Te zatory utrzymują się- niestety- przez cały dzień.
I jeszcze jedno przypomnienie. Na razie w Gdyni jest bardzo przyzwoicie, ale proszę pamiętać , że na Festiwal i na Zlot Żaglowców zjechały już tysiące turystów i miasto popołudniami i wieczorami pęka w szwach. Mamy zmienioną organizację ruchu, dodatkowe parkingi i skm, która będzie kursować również w nocy co kwadrans. W Gdyni- jeśli chodzi o transport warto oprzeć się na kolejce własnie i własnych nogach...

Magda Gacyk/Radio Gdańsk

zobacz wątek
15 lat temu
~Radio Gdańsk

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry