Odpowiadasz na:

DEBILE od utrzymania dróg

Wystarczyło spojrzeć wczoraj po południu na prognozy. To było oczywiste, że przy temperaturach nieco powyżej zera wieczorem, a następnie po 3-4 godzinnych lekkich opadach śniegu i chwyceniu mrozu... rozwiń

Wystarczyło spojrzeć wczoraj po południu na prognozy. To było oczywiste, że przy temperaturach nieco powyżej zera wieczorem, a następnie po 3-4 godzinnych lekkich opadach śniegu i chwyceniu mrozu do jakiś -3, rano będzie na drogach tragedia. Przecjechałem dziś prawie 50 kilometrów - z Ujeściska przez Morenę i Wrzeszcz na Zaspę, następnie z Zaspy przez Oliwę, Spacerową i obwodnicę prawie do Chwaszczyna, a stamtąd przez Karwiny i Sopocką do centrum Sopotu. Kto zgadnie - ile piaskarek/solarek widziałem po drodze? Odpowiadam - szt. 1, w Gdyni, chyba pustą, bo jadąc niczego nie rozsypywała.
W Gdańsku zadbana Polanki i Spacerowa. Natomiast Morena, Zaspa i Rzeczypospolitej to czysty lód. W Sopocie też były smaczki, np. oblodzony kręty wlot z Brodwina w Niepodległości w kierunku Gdyni (zaraz za tunelem).

zobacz wątek
14 lat temu
~trooper

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry