Przede wszystkim nie siedzicie innym na zderzaku, jak nie przemawia do Was zwykła prośba, to zapamiętajcie, ze bez względu na wszystko, jak wjedziesz komuś w tyłek, to Ty jesteś sprawcą stłuczki....
rozwiń
Przede wszystkim nie siedzicie innym na zderzaku, jak nie przemawia do Was zwykła prośba, to zapamiętajcie, ze bez względu na wszystko, jak wjedziesz komuś w tyłek, to Ty jesteś sprawcą stłuczki. Drugi apel kieruję do ludzi, którzy nie radzą sobie z takimi warunkami, zostawcie auta lub jedzcie wolno prawym pasem, nie prowokując strusi pędziwiatrów.
zobacz wątek