Bez świateł na krzyżówce Grunwaldzkiej i Słowackiego.
No i trzeba skrobać szyby. Jeszcze... Bo za godzinę, jak już słońce będzie porządnie świecić to skrobanie nie będzie potrzebne.
Ale, oczywiście, to dobra wiadomość dla tych, którzy...
rozwiń
No i trzeba skrobać szyby. Jeszcze... Bo za godzinę, jak już słońce będzie porządnie świecić to skrobanie nie będzie potrzebne.
Ale, oczywiście, to dobra wiadomość dla tych, którzy wyjeżdżać będą z domów dopiero za godzinę. Dla tych, którzy wyjechali teraz - też mamy dobrą wiadomość. Na razie nie pokorkowalo się - a przynajmniej nie wszędzie.
Przy wjeździe do Gdańska Podwale Przedmiejskie prawie niezatkane, a Toruńska zupełnie pusta. Trzeba jednak już poczekać 6-7 minut na końcówce Traktu Świętego Wojciecha - na Biskupiej Górce, żeby wjechać na Okopową.
Coraz tłoczniej również w dolnym odcinku Armii Krajowej. Dalej w Gdańsku już wolniej na remontowanym odcinku Alei Zwycięstwa w stronę Wrzeszcza. Mamy tam ograniczenie do 40 km/h i choćbyśmy nie wiem, jak się starali, więcej nie pojedziemy.
W Sopocie: ruch jak w ulu na Brodwinie i ciasno na ulicy Obodrzyców. A w Gdyni - na razie - tylko zalążki korka na ulicy Unruga, od Cechowej do Nasypowej.
I wiadomość z ostatniej chwili: nie działają światła na skrzyżowaniu alei Grunwaldzkiej i Słowackiego. Robi się nieciekawie - pisze nasz słuchacz.
Magda Gacyk/Radio Gdańsk
zobacz wątek