Trakt zatkany. Stoi się co najmniej kwadrans.
Na Trakcie Świętego Wojciecha coraz większy tłok. Słuchacz sms-uje: "Trakt w korku od zjazdu z Oruni Górnej". To...lekko licząc...kwadrans stania zanim się wjedzie do Gdańska. Dodajmy też, że w...
rozwiń
Na Trakcie Świętego Wojciecha coraz większy tłok. Słuchacz sms-uje: "Trakt w korku od zjazdu z Oruni Górnej". To...lekko licząc...kwadrans stania zanim się wjedzie do Gdańska. Dodajmy też, że w korku to i Podmiejska i Malomiejska i część Świętokrzyskiej stoi a zatem cały prawie zjazd z Oruni Górnej. A już na Oruni Górnej sytuacja analogiczna; mamy zatory na: Łódzkiej i Wilanowskiej a całkiem w sąsiedztwie na remontowanej Łostowickiej.
W Gdańsku oprócz tego- jak zwykle, dla Państwa to pewnie żadna nowina- przytkane jest Podwale Przedmiejskie na też co najmniej kwadrans stania.
W Sopocie coraz tłoczniej w dół na Malczewskiego a w Gdyni - obowiązkowo- na Unruga, bo do pracy zążają stoczniowcy.
Magda Gacyk/Radio Gdańsk
zobacz wątek
15 lat temu
~Radio Gdańsk